Po zimnym i mokrym maju w końcu do Lipowca zawitało ciepło. Łąki wystrzeliły zielenią i kwiatem, a ptaki radośnie śpiewają. Wszędzie dookoła natura cieszy się słońcem. Pośród tego piękna są nasi goście, nasze konie i oczywiście my.
Dobrze jest sobie przypomnieć jak smakuje galop po beskidzkich łąkach i jak pachnie rozgrzany las. Do tego wspaniałe towarzystwo i każda wycieczka konna w terenie jest niesamowita.
A wakacje są już coraz bliżej.